twórczość fanów - witaj! Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości.
Forum twórczość fanów Strona Główna                    FAQ
                Szukaj
             Użytkownicy
          Grupy
       Galerie
    Rejestracja
Zaloguj
Śmiechu warte - czyli pojechane teksty nauczycieli
Idź do strony 1, 2  Następny  
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum twórczość fanów Strona Główna -> O wszystkim co się da
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mao
PostWysłany: Nie 21:06, 30 Paź 2005


Dołączył: 24 Paź 2005

Posty: 847
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Soul Society

Jak wiem nauczyciele to nie ideały ani jakieś roboty, potknięcia niegramatyczne i nie logiczne im się zdarzają, a to prowadzi do naprawde śmiesznych tekstów. Czasami wypsnie im się coś (Rysiu zamknij tego gumiaka jak czytamy - p. od niemieckiego gdy czytaliśmy dłuuugi tekst, ale do tej pory nie rozumiem co było z tym gumiakiem), z czeko śmieje się cała klasa. A że uwielbiam takie teksty to proszę bardzo - udowodnijcie że nauczyciele czasami są bardzo smieszni Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
ara
PostWysłany: Nie 22:18, 30 Paź 2005


Dołączył: 25 Paź 2005

Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nysa

"Tak, proszę państwa, zbuntowany anioł to szatan." Moja polonistka. xD

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Connie
Gość
PostWysłany: Pon 13:16, 31 Paź 2005






Za śmieszne teksty można uznać u nas(u mnie, Tarji i Daphne) większość pani od niemca. Ja pamiętam najbardziej: "Wszyscy ludzie i Koriny..." i "Wiecie może czy na Allegro możnaby sprzedać Korinę?". Dobra, dla większości te teksty nie są śmieszne, ale dla mojej klasy jak najbardziej. nie chce mi się wyjaśniać czemu.
Jiraiya
Gość
PostWysłany: Pon 21:44, 31 Paź 2005






Tia....
"Siedźcie na stojąco i nie szurajcie krzesłami" - Pani świnka
"Niektórzy z was to jak widzą dziórkę to od razu myślą, że trzeba tam coś włożyć... Nie... Jak jest dziórka to wcale nie treba tam niczego wkładać" - pani od niemca
"Ufff... Ale mi ksiądz Rębas namieszał w głowie" - pani Świnka"
"Rozciągłość równoleżnikowa to jak pacież - musicie się budzić w nocy i odmawiac jak was będę budzić" - również pani Świnka

To stare teksty... Jak będzie coś nowego to napiszę
Mao
PostWysłany: Sob 13:10, 05 Lis 2005


Dołączył: 24 Paź 2005

Posty: 847
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Soul Society

Moje ulubione na niemku jednak było coś innego Very Happy

"W waszym wieku to się zwiedza, potem to już się zna, generalnie koleżanki się nie zwiedza"... Oczywiście pani od niemieckiego. Czasami się opłaca uważać na niemku nieźle się można pośmiać. Zdanie wynikło z błędnego przetłumaczenia Very Happy Jak tu nie kochać języka niemieckiego Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jiraiya
Gość
PostWysłany: Pią 21:40, 25 Lis 2005






A oto kilka tekstów naszej "kochanej" pani od fizyki:
"Proszę znaleźć dziórkę przy żarówce. Jest?? No, to proszę to tam włożyć"

"Tak na hama, to nie róbmy tego. Widzi pan teraz, że to nie jest nic trudnego? Weszło? Weszło..."

"Trzeba mieć wskaźnik... Ten... ten taki... Eeee... Hmmmm... No, wiecie co." (sama nie wie a od nas wymaga xDD)

"Się będziemy... Jakbyśmy... Łączyli"

A tutaj, po tym jak Górsiel zapytał czy to połączenie naprzemianległe:
"Nie ma takiego połączenia. Na przemian leżeć to pan może z kim innym"

Z ogromnym zdziwieniem:
"Wy jakieś takie sexualne macie podejście do fizyki"

He he he... Fizyczka dała spoko lekcję... A teraz teksty pani od niemieckiego:

"Czasownik odmieniamy, przedrostek - fiut - na koniec"

"Dodatkowo, trzeba będzie cos spłodzić samodzielnie"

No, i na razie tyle. xDDDDD
IGNI-GENA
Gość
PostWysłany: Nie 20:31, 04 Gru 2005






Hhehehe tak , tak nauczyciele zqwsze cos palna nawet o tym nie wiedzac.
Np nasz historyk do mojej kumpeli wyjechal z tekstem "Co robisz jak nic nie robisz" Nic nie robie odpowiedziala tamta "Ale co robisz jak nic nie robisz" i tak w kolko a matematyczka...moja wychowawczyni
"Nie ma wiekszej i mniejszej polowy. Polowy sa zawsze rowne , ale i tak wiem ze wieksza polowa klasy tego nie rozumie" I jak tu sie nie smiac.
Connie
Gość
PostWysłany: Śro 16:48, 07 Gru 2005






Moja pani od fizyki: "Jaka Kowalska, jaki Kowal? Ja tu nie będę kowalować!" XDDD
Kayako
PostWysłany: Czw 15:58, 08 Gru 2005


Dołączył: 06 Lis 2005

Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Spod mostu

Lekcja chemii:
pani B. do ucznia C., który lekko mówiąc rozrabiał:
- Do ch****y jasnej, piorunie zacietrzewiony!
Później:
- Sraj (i tu słowo, którego nie zapisałam XD)!!!
Jeszcze później:
- Żebyśmy się wypękli olej w wodzie się nie rozpuści.

Lekcja fizyki:
pan R. do uczna C. po tym, jak podyktował formułkę:
p. R: - Może coś dodać?
C: - Może ująć?
All - ...
Po kilku długich sekundach p. R zrobił wiadomy ruch mówiąc:
- Może zwrócić?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jiraiya
Gość
PostWysłany: Sob 22:20, 17 Gru 2005






A ja jeszcze napiszę tu moją rozmowę z panią od anglika xP
Bo było tak:
Klasa mojej qmpeli już weszła do sali a my nadal staliśmy na korytarzu (biologica się spóźniała), więc weszłam za qmpelą do jej sali. Ona do mnie "Zrób coś żeby nas nie zapytała". Więc podchodzę do pani P. I oto co wystąpiło:
Ja - Proszę pani... Ja mam do pani taką małą prośbę...
P. - Nie, Oliwia. Nie zwolnię cię.
Ja - Ale proszę pani! Nie o to chodzi. Ja chciałam prosić, żeby pani nie pytała dzisiaj tej klasy...
P. - Oliwia, ja sama wiem co mam robić.
Ja - Ale proszę pani... Przecież święta idą!! Dziewczyny muszą mamie pomagać sprżatać, nie mają czasu się uczyć!
P. - Oliwia, proszę cię idź już do swojej sali...
Ja - Ale jak je pani zapyta, to uznam, że mnie pani nie lubi.
P. - Oliwia...
Ja - WIEDZIAŁAM!!!! Wiedziałam! (TT.TT) Nie lubi mnie pani!! Wiedziałam... Ja to od początku wiedziałam!
P. - Oliwia, idź już na lekcję i wróć tu za godzinę (bo za godzinę to ja miałam mieć angielski)
Ja - Ale jak mnie pani nie lubi to ja nie przyjdę!!
I wyszłam demonstracyjnie trzaskając drzwiami. Jednak jestem mistrz, bo ich nie zapytała xPP
LUBI MNIE xPPPP
A to kolejny tekst - ksiądz do naszego KOLEGI z klasy:
"Rysiu, bo stracisz dziewictwo"
Mao
PostWysłany: Czw 18:51, 22 Gru 2005


Dołączył: 24 Paź 2005

Posty: 847
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Soul Society

Historyczka do sławnego juz Rysia: "Idź z Bogiem dobry człowieku"

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jiraiya
Gość
PostWysłany: Czw 20:43, 22 Gru 2005






A Teraz oto sławny Rysiu stanie się jeszcze bardziej sławny xPPP Co dawał na polskim... Oż!!! Ale tak w ogóle, to wszystko zapoczątkował nasz polonista. Bo mieliśmy lekcję o wyrazach zpożyczonych z języka angielskiego. Kategoria - rozrywka. Wszyscy dali po kilka przykładów, w końcu wyczerpały się pomysły. A polonista - "strip-tease". Wszyscy w brecht, bo nasz polonista jest wyjątkowo sztywny i nikt go nigdy nie posądzał o takie rzeczy. Potem mówi: "Cedro, co to jest strip-tease?" Klaudia coś modzi, że to jak kobieta się rozbiera... A polonista: "Na plaży naturystów też się kobiety rozbierają, a to wcale nie jest strip-tease. To jest nudyzm. Strip-tease, to jest artystyczne rozbieranie się." Następnym żuconym przez polonistę słowem był playboy. A potem zapytał, czy ktoś jeszcze ma jakieś pomysły. Zgłosił się Resiak... I już wtedy wszyscy wiedzieli że zaraz spadną z krzesła (bo dobrze znamy Resiaka).
Resiak - "Sex!"
polonista: *totalna zgacha i dopiero po chwili: * "O, więc to rozrywka jest? Dziewczyny słyszały - już nie miłość, nie uczuci tylko rozrywka. Dobrze, że nie sport"
R: "A sport też może być. Bo się spala aż 330 kalorii!"
p: "Szkoda Resiak, że to się nie liczy w ocenie z polskiego. Bo same szóstki byś miał. Nawet ja nie wiedziałem, że tyle można spalić... Ale teraz już wiem. Od Resiaka się dowiedziałem. Taki doinformowany..."
No i tu się lekcja skończyła... Lolz... To było boskie. A jeszcze wcześniej jak ktoś mówił DJ. To polonista chciał, żeby wytłumaczył kto to jest DJ. Więc Kamil mówi - "To jest ktoś, kto puszcza muzykę." A polonista: "Puszczać, to wiesz co można??"
To też było boskie. xPP W ogóle cały polski był wyczepisty dzisiaj. A zazwyczaj tak nie jest.

Trochę się rozpisałam, ale jest jeszcze trochę fajnych tekstów..

Np, dzisiaj na wigilii klasowej, wychowawczyni do nas - "NIE JEŚĆ DEKORACJI!!!"

Matematyca: "On ma być mniejszy, ale nie tak drastycznie mniejszy!" XP No tak... Ja mam chore skojarzenia xP
Ishisu
PostWysłany: Nie 23:37, 23 Kwi 2006


Dołączył: 22 Kwi 2006

Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z filiżanki.

O_O" Dlaczego w mojej szkole, nie ma żadnych fajnych tekstów? X___X" Pamiętam tylko, że historyczka przyrównała Oddział Moherowych beretów i Rydzyka do chrystianizacji XD

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość
PostWysłany: Śro 14:11, 26 Kwi 2006






lol xDD Rydzyk xD He he

A oto kilka następnych perełek:

"Zaraz zrobię konkurs kto pierwszy dostanie jedynkę" - baba od niemca
"To jak Jacek? Wygrywamy" Karol

"A Rysiu gdzie jest?" - wychowawczyni"
"Odpoczywa poświętach" - Michał G.
"Ciekawe gdzie leży..." - Karol S.

"On pisał i czytał tylko wtedy jak był nacpany i pijany" - historyca

"Czy to są kwiaty czy jakieś inne motylki" - również historyca

Tyle pamiętam xDDD A i jeszcze było coś... Resiak odpowiedział na pytanie "Kopalnia alkocholu", Ale tego pytania nie słyszałam ><

xDD
Gość
PostWysłany: Czw 7:22, 11 Maj 2006






"No, Artur, bo ja Cię zaraz przelecę !"
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum twórczość fanów Strona Główna -> O wszystkim co się da Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo


Programosy
Regulamin