schizy, banany.... i wszystko inne

No, taki sobie offtop... w sumie... Bo zacząć trzeba od tego, że ja jestem zupełnie niezdrowa na umyśle i nieobliczala... I z tego co wiem, to jest tu kilka osób (Tarja i Connie... pojmujecie tą subtelną aluzję??), które mają podobny problem... xDDDD
A więc, moje totalne schizy i odchyły sprawiają, że staję się nieobliczala i no... kufa nie wiem... Oo" W każdym bądź razie banany dobre są i nie jedzcie śliwek. A Qui-Gon ładny jest i tyle. Idem siem uspokoić, bo zaraz znowu coś dziwnego będzie... MUAHAHAHAHAHA.... Tak... Bardzo dziwny i mrrrrrrrroczny... Kurczak mały xDDDD

OK, idem do lekarza... Oo"

oż ty nie dobra, a ja chciałam to ukryć. Ten temat to taki super offtop i super nabicie posta ale jako admin - się na to zgadzam. Wiesz co Daphn? Ty jednak jesteś najlepsza w schizach. Nie liczy się te moje ostatnie tańczenie na WF to się nie liczy XDDDDDDDDDDDD

Jakie tańczenie na WF?? Czy ja o czymś nie wiem??
No i oczywiście, ja w schizach nie mam sobie równych. A tak poza tym, to na forum musi być jakiś fajny offtop i tyle...
Kofam Ciem!!! Ale wolę Qui-Gona xDDDD Ale jakby coś to nikt nic nie wie... xDDD

I o co chodziło z tym tańczeniem?

Nie pamiętasz jak się wygłupiałam podczas tej próby gdzie występowała Ela i razem sobie śpiewałyśmy i dzieciaki bawiły się w komandosów a ty utknęłaś pod schodami? (ale schiz XD)

A no tak, rzeczywiście... OMG... To było boskie... Zwłaszcza ja, jak utknęłam... Ale schiz... Mówiłaś mi "Nie właź, bo nie wyjdziesz" A ja wlazłam i nie mogłam wyjść xDDDD He he he.... Tak, to właśnie jestem ja xD

Bo mnie nigdy nie słuchasz i widzisz? Zawsze to się śmiesznie kończy Very Happy

Przynajmniej się ze mną nie nudzisz... xDDDDDDD Dlaczego tylko my tu piszemy?? Oo"

Daphne, rotfl. xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Ja o sobie nie mówię. xDDD

...

Ale looool niezły schiz... echem ten temat to jest jeden wielki schiz? Większego schizowego nabijania postów nie widziałam ale i tak jest git XD Niechaj będzie tylko bez przesady jakby co Very Happy

Daphne, a już myślałam że zrobisz na wykład typu: "Banany są dobre, ale się łamią, a ogórki mają taką chropowatą skórę...itd" albo coś w tym stylu. Rozczarowujesz mnie.
Ja shizów nie mam. Jestem tylko nudną, irytującą fanką yaoi która marzy o wszytskich tomach Naruto. I tyle.

Connie... TY JESTEŚ NUDNA???? *gleb*
OMG.... BWAHAHAHAHAHAHA.... A to dobry żart.... He he... Dzisiaj miałam totalny schiz... Jak ktoś chce znać szczegóły niech spyta Drizzta (bo to on później stwierdził że to było obciąganie) XDDDDDDDD

Jestem nudna. Totalnie nudna. Tak nudna że sama się sobie dziwię. Nikt dłużej niż rok ze mną nie wytrzyma. Ze mną się poprostu wszyscy chyba totalnie nudzą. Oststni raz miałam schiz w tamtym roku, podczas różańca. I powiem tyle że popularności mi to nie przyspożyło.
A co do twojego scizu to może sama powiedz. Ja Drizzta nie znam.

Tak właśnie, Drizzta z tego forum znają tylko dwie osoby... Szczerze jak tylko rok zzz Tobą Connie wytrzymali to zobaczymy ile ja i Daphne pociągniemy. Ja tam wiem że Ty Connie ze mną nie wytrzymasz a nie.

Trzy osoby Razz

Pisz dłuższe posty bo będę kasować- Con